Głównymi trendami w produkcji samochodów są dziś nie tylko moc i szybkość, ale także oszczędność i przyjazność dla środowiska. Aby silniki maszyn spełniały normy emisji, wdrażane są różne systemy. Nie wszystkie z nich jednak działają stabilnie powodując dodatkowe niedogodności dla właścicieli – takie jak, na przykład, problemy z filtrem cząstek stałych. Nowoczesne metody naprawy również nie stoją w miejscu. Na rynku usług można znaleźć wiele ofert regeneracji filtru – od mycia chemicznego po oczyszczanie wodorem. Problem polega tylko na tym, aby wybrać naprawdę skuteczną metodę - a nie kolejną sztuczkę reklamową.
Głównymi trendami w produkcji samochodów są dziś nie tylko moc i szybkość, ale także oszczędność i przyjazność dla środowiska. Aby silniki maszyn spełniały normy emisji, wdrażane są różne systemy. Nie wszystkie z nich jednak działają stabilnie powodując dodatkowe niedogodności dla właścicieli – takie jak, na przykład, problemy z filtrem cząstek stałych. Nowoczesne metody naprawy również nie stoją w miejscu. Na rynku usług można znaleźć wiele ofert regeneracji filtru – od mycia chemicznego po oczyszczanie wodorem. Problem polega tylko na tym, aby wybrać naprawdę skuteczną metodę - a nie kolejną sztuczkę reklamową.
Trochę teorii o filtrze cząstek stałych
Filtr sadzy lub, jak to się nazywa, DPF (Diesel Particulate Filter) jest obowiązkowym wyposażeniem od 2005 roku, od momentu wejścia w życie norm Euro-4. Jak można zrozumieć z angielskiej nazwy, jest instalowany w samochodach z silnikiem diesla w celu ochrony przed sadzą – ale nie silnika, a środowiska. I chociaż ten podzespół jest często technologicznie połączony z neutralizatorem katalitycznym, nie powiela go ani nie zastępuje w żaden sposób. Katalizator jest bardziej odpowiedni w silnikach benzynowych, gdzie sadza jest praktycznie bezużyteczna.
Ponieważ sadza, którą wychwytuje, powstaje w większości w silnikach wysokoprężnych, gdzie proces spalania paliwa jest aktywowany nie przez iskrę, ale przez kompresję. Oznacza to, że odbywa się w niższych temperaturach. W tych warunkach w węglowodorach, które w rzeczywistości są produktami naftowymi, najpierw spala się bardziej aktywny wodór, a węgiel „hamuje”. Jego pozostałe atomy łączą się ze sobą i tworzą cząsteczki ciała stałego – sadzy. Pomimo tego, że rzadko jest więcej sadzy niż 1% w spalinach, sadza jest w stanie zabarwić gazy na radykalnie czarny kolor i jest bardzo niebezpieczną substancją rakotwórczą.
Filtr cząstek stałych to wyjątkowy zespół. Nie tylko gromadzi zanieczyszczenia, ale jest w stanie je zniszczyć w sobie – spalić, gdy temperatura wzrośnie lub za pomocą katalizatora. Regularne czyszczenie filtra cząstek stałych odbywa się pod kontrolą ECU samochodu, przy tworzeniu właściwej sytuacji – z reguły podczas długiej jazdy na autostradzie. Jednak doskonale opracowana w teorii technika regeneracji DPF w praktyce stale zawodzi, co prowadzi do jego zatkania, a tym samym problemów z silnikiem, a mianowicie:
● zmniejszenie mocy;● zmniejszenie prędkości maksymalnej;● zwiększenie zużycia paliwa.
Całkowite zatkanie filtru może prowadzić do niemożności użytkowania samochodu.
Jak rozwiązać problemy z filtrem cząstek stałych
W przypadku awarii DPF istnieją trzy główne sposoby rozwiązania:
1. Wymiana filtra na nowy. Bardzo drogie, koszt filtra sięga kilku tysięcy USD, co często przekracza połowę wartości rezydualnej samochodu.
2. Usuwanie i flashowanie pod Euro 2. Obarczone problemami z inspekcją i / lub jazdą w krajach UE.
3. Płukanie filtra cząstek stałych lub czyszczenie go innymi metodami. Najbardziej docelowa I odpowiednia metoda rozwiązywania problemów.
Oczywiste jest, że wynik zależy od metody czyszczenia. Najtańszą, a zatem powszechną obecnie metodą jest mycie za pomocą chemii. Nie różni się wysoką wydajnością, ale pozwala na kontynuowanie przez pewien czas eksploatacji samochodu jako całości. Ma wiele wad - jest to zarówno wysoka toksyczność, jak i brak informacji o wyniku, oraz czas trwania procedury – filtr należy moczyć przez 8-12 godzin. Plus - jeden, a dla wielu właścicieli, a zwłaszcza dla tych, którzy świadczą usługę, jest niezbędny: łatwość. DPF nie musi być nawet zdemontowany, sprzedawane są odczynniki, które można po prostu wlać odkręcając czujnik, a następnie wydmuchać przez układ wydechowy.
Wydawałoby się, że bardzo łatwo. Rynek usług samochodowych nie stoi jednak w miejscu. Pojawił się nowy zakres usług: czyszczenie silnika i jego komponentów wodorem. Adepci tej metody twierdzą, że możliwe jest (i konieczne) czyszczenie filtra cząstek stałych w ten sposób i że jest to skuteczne. Prawda jest często z jednym zastrzeżeniem - jeśli DPF „nie jest mocno zatkany”, na przykład „do 80%”. I oczywiście nie trzeba też demontować filtra.
Oczyszczanie DPF wodorem - dlaczego nie jest to możliwe
Trudno zrozumieć, jak można na oko, bez demontażu, określić procent zatkania. Nawet profesjonalny sprzęt do płukania filtrów cząstek stałych - stanowisko MS900 - jest w stanie sprawdzić tylko ich opór wobec powietrza. Jednak opis technologii wodorowej (tam, gdzie jest) jest jeszcze bardziej interesujący.
Obiecano nam, że „mieszanina wodorowo-tlenowa” wpłynie na węgiel na poziomie atomowym. Osady węgla powinny rozpadać się na cząsteczki (jakiej substancji?) i wylecieć przez rurę. W ten sposób mistrzowie obiecują wyczyścić nie tylko sadzę, ale także katalizator, a także tłoki, pierścienie, zawory EGR – wszystko, do czego dotrą.
Wiele obiecujące. Zwłaszcza dla tych, którzy nie uczyli się chemii w szkole lub już o niej zapomnieli. Zacznijmy jednak od dobra: teoretycznie można oczyścić osady węgla wodorem. Na przykład sadza, która jest produktami utleniania węglowodorów (smoły, asfalteny i inne) z zanieczyszczeniami metali. Lub szlamy olejowe - mniej więcej to samo, tylko w postaci wodnistej maści. W rzeczywistości mogą reagować z wodorem, tworząc wodę i dwutlenek węgla.
Sadza nie jest jednak osadem, ale ciałem stałym. I nie związek, a czysty (98%) węgiel. Wcześniej uważano go za ciało amorficzne, ale ostatnie badania rentgenowskie pokazują, że w rzeczywistości sadza ma niski stopień krystaliczności. Jak diament lub grafit, ale z innym rodzajem hybrydyzacji sp – sp², a nie sp³. Bardzo trudno jest chemicznie wpływać na kryształ sadzy, jest samowystarczalny. Możliwe jest uzyskanie z niego CO₂, ale tylko przez utlenianie - działanie tlenu, a nie wodoru (który w rzeczywistości nie jest utleniaczem, ale reduktorem). I tylko w wysokich temperaturach (600-800оC) lub za pomocą katalizatora. W rzeczywistości obie te metody są dokładnie stosowane przez fabryczny system czyszczenia filtra cząstek stałych:
● termiczny - „Niemiecki” (DPF);● katalityczny - „Francuski” (FAP).
I nie potrzebuje żadnego wodoru.
Jaki sprzęt do płukania filtrów cząstek stałych jest naprawdę skuteczny
Jeśli mówimy o wodorze w kontekście sprzętu do czyszczenia DPF, należy pamiętać o jego najprostszej i najpopularniejszej mieszaninie z tlenem - Н2О lub wodzie. Oto zastosowanie naprawdę ma sens. To prawda, że aby metoda stała się skuteczna, potrzebny jest „drobiazg” – stanowisko do czyszczenia filtrów cząstek stałych MS900.
Ten unikalny zestaw trzech modułów jest w stanie nie tylko skutecznie i szybko, w ciągu 2-3 godzin, przepłukać filtr cząstek stałych, ale także zdiagnozować go zarówno przed, jak i po zabiegu. Zespoły o dowolnej konstrukcji są myte zwykłą wodą i impulsami sprężonego powietrza, które zmieniają kierunek przepływu w celu dokładniejszego czyszczenia komórek filtra. Pod koniec mycia filtr jest suszony, i całkowicie gotowy do zainstalowania w samochodzie. Z reguły w tym przypadku zarówno zasób, jak i przepuszczalność filtra cząstek stałych nie są gorsze od nowej części.
Email: ue.smecivres%40selas
Numer telefonu: +48 (833) 13 19 70